9 lutego 2018

Archiwum - Wywiady


Tekst z 2 października 2011 r. Intencje tego działu - vide debiut w dniu 22 lipca 2017 r.
Jubileusz Teresy Bąk
Dnia 13 września obchodziła swoje 60 urodziny s. Teresa Bąk. Przyjęła chrzest wiary 17 stycznia 1993 roku na świadectwo swego nawrócenia i deklaracji, iż chce pielgrzymować z Chrystusem przez całe życie. Chrzcicielem był prezb. Stefan Archutowski. Od tego momentu stała się częścią naszej Społeczności, a najtrwalszą więzią jest złączona z grupą modlitewną, bo właśnie modlitwa to Jej priorytetowa aktywność. Jest nie tylko niedzielną członkinią, ale i piątkową, a szczególnie wtorkową, bo w tym dniu, w każdym tygodniu odbywa się nabożeństwo modlitewne pod duchową opieką diakona Waldemara Kozaka. Oto krótka rozmowa z tej okazji.
Do pewnego momentu w naszym mieście dominowali przybysze z innych stron
...a ja nie należę do tej grupy, bo urodziłam się w Szczecinie, a więc jestem rodowitą szczecinianką.

Nie zdarzyło mi się opuścić mojego miasta
...zdarzyło się, zdarzyło, ale tylko na czas mojej edukacji. W Technikum Budowlanym w Chojnie, co dziś chyba zaskakuje, utworzono kierunek gastronomiczny, który ukończyłam.

Po powrocie do miasta moich urodzin
...pracowałam w różnych miejscach w swym zawodzie, a otrzymałam dyplom mistrza kelnerskiego.

Większości kelner kojarzy się z eleganckim serwowaniem potraw
...potwierdzam tę refleksję, ale lubię przygotowywać też potrawy, a moi znajomi najbardziej chwalą bigos, czyli popularne danie.

Moja przygoda z Bogiem
...rozpoczęła się od jednego późniejszego zdarzenia, choć rodzice od początku, tak jak potrafili, wychowywali mnie po chrześcijańsku. Nie eliminowało to pustki w moim sercu i nie zastępowało tęsknoty za osobistą relacją z Bogiem.

Tym zdarzeniem
...była chęć sprzedaży przez męża wiertarki elektrycznej. Z tej transakcji nie przyniósł pieniędzy, lecz Biblię do naszego domu. Narodziłam się na nowo poprzez czytanie i słuchanie Słowa Bożego.

Znalazłam się w Zborze,
...bo Jerzy Przeradowski wskazał mi właśnie to miejsce, mówiąc, że w nim będę mogła wzrastać w wierze. I to się sprawdziło, i w radosnych, i trudnych chwilach, bo tych ostatnich w moim życiu rodzinnym też nie zabrakło.

Moim ulubionym wersetem Pisma Świętego
...jest wiersz 16 z trzeciego rozdziału Ewangelii Jana: „Albowiem tak Bóg umiłował  świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny” oraz Psalm 23.

A moją ulubioną pieśnią
...jest pieśń 688 ze Śpiewnika Pielgrzyma. Rozpoczyna się ona od słów: „Miał koronę cierniową”, przez wiele lat nie potrafiłam jej śpiewać bez łez w moich oczach.

Moje marzenie jest
...poprzedzone dziękczynieniem za łaskę zbawienia, za najbliższą koleżankę Danusię Podgórską, za grupę modlitewną, która zawsze, a szczególnie w trudnych chwilach, mnie wspierała, za cały Zbór. A chcę widzieć całą moją rodzinę, a o to się modlę i głoszę Słowo, pojednaną z Bogiem, wyznającą Jezusa Chrystusa jako swego osobistego Zbawiciela. Cieszę się z tego, że już widzę Boże działanie w ich życiu.

Miła Siostro w Chrystusie, niech łaska będzie z Tobą, bo - jak kończy Apostoł Paweł swój list do Efezjan - „miłujesz Pana naszego, Jezusa Chrystusa, miłością niezniszczalną”.