18 lutego 2024

Listy do Wybranej Pani - List Sto Siedemdziesiąty Drugi

W ostatnią sobotę odbyło się w Gdyni nabożeństwo pożegnalne prezb. Józefa Bałuczyńskiego. W związku z tym napisałem i z wyprzedzeniem wysłałem na adres Jego Rodziny: Poprzez słowo pisane chcę pożegnać śp. prezbitera Józefa Bałuczyńskiego, mego Przyjaciela. Zazwyczaj przypominałem w takich sytuacjach, że życie nasze trwa lat siedemdziesiąt, a gdy sił nie brakuje, lat osiemdziesiąt, dodając jednocześnie, że gdy ktoś tę granicę przekracza, otrzymuje niejako premię od Pana Boga. Gdzieś przeczytałem, co oczywiste, że dawcą życia jest Bóg, natomiast sędziwością obdarza On tylko wybranych, jak w tym przypadku, bo granicę 100 lat przekraczają nieliczni.