29 września 2020

Listy do Wybranej Pani - List Sto Siedemnasty

Wrócę do sierpniowego listu, obwieściłem wówczas  pojawienie się ksiązki prof. Tadeusza J. Zielińskiego Rozdział kościoła i państwa. Otrzymałem ją w darze, zaś moja Ofiarodawczyni, jak zapowiedziałem, miała chwilowo pozostać anonimowa, a tylko duża litera była znakiem szacunku. Nie szło mi tylko o tajemniczość, o wzbudzenie Twego zainteresowania, lecz wynikało z oczekiwania na pojawienie w mym księgozbiorze kolejnej pozycji. Otrzymałem niebawem książkę dr Elżbiety Bednarz Cud „Samuela”. W drodze z marzeniami i powołaniem. Autorka jest pracownikiem naukowym, członkiem Senatu Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej i Wyższej Szkoły Teologiczno-Społecznej (naszej kościelnej uczelni), od lat dyrektorem Służby Katechetycznej naszego Kościoła, że wymienię tylko te aktywności. Zajrzyj proszę na stronę ChAT-u (przepraszam, bo doskonale z tym sobie radzisz) i zapoznaj się, w jakich gremiach zasiada, poznaj też jej  bogaty dorobek naukowy. A teraz mamy świadectwo dr Elżbiety (na zdjęciu z prawej strony z mężem), byłej dyrektor Samuela – Chrześcijańskiego Przedszkola, Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Warszawie.

 


18 września 2020

Listy do Wybranej Pani - List Sto Szesnasty

Wracam do dwukrotnej zapowiedzi, by dopiero teraz wspomnieć śp. prezb. Zdzisława Gąsiorowskiego, który odszedł do wieczności w 85. roku swego życia. Zaintrygowało Cię moje określenie, że był moją fascynacją i twórczym niedosytem. Gdy idzie o pierwsze określenie, to mogłaś już wcześniej to zauważyć, bo za Twą sugestią o potrzebie poświęcenia uwagi jeszcze pielgrzymującym sługom Ewangelii, w listopadzie ubiegłego roku, a więc nie tak dawno, napisałem właśnie o Nim. Zareagował serdecznym, telefonicznym podziękowaniem za niespodziewany dowód pamięci, choć wyrażanego szacunku, nigdy między nami nie brakowało. Dodam tylko, że na co dzień nie pamiętałem, a tę wiedzę zdobyłem sześć lat temu, iż 1945 roku powrócił do kraju i zamieszkał właśnie w Szczecinie w pięknym umeblowanym lokum. Zapewne było to frontowe mieszkanie w starym budownictwie, jak to wtedy i dziś określamy. Niestety, jak napisał, rodzice postanowili powrócić do Dąbrowy Górniczej, skąd zostali w czasie okupacji zabrani do obozu pracy w Bremen.

 


15 września 2020

Listy do Wybranej Pani - List Sto Piętnasty

Dobrze, że nie skonkretyzowałem mej zapowiedzi o podzieleniu się refleksjami o Osobie, którą wymieniłem z imienia i nazwiska w przedostatnim liście. Jak bym przeczuwał, że lepiej będzie użyć słowa później, to znaczy po upływie jakiegoś czasu, w dalszej perspektywie, choć nie miałem zamiaru zbytnio zwlekać. Skąd zatem ta satysfakcja? Po poniedziałkowym marszu w godzinach porannych (chodzę w różnych porach zależnych od planu dnia i pogody), gdy tylko przekroczyłem próg domu, zostałem poddany przez Danusię egzaminowi. Pytanie brzmiało: Zgadnij, kto z naszych bliskich umarł? Poprosiłem o uszczegółowienie i dowiedziałem się, iż chodzi o Warszawę. Dwie pierwsze moje odpowiedzi były błędne, a w trzeciej odpowiedziałem: Mieczysław Kwiecień, choć nigdy nie miałem wiedzy o stanie jego zdrowia. I od razu pojawiły co najmniej poniższe refleksje wypowiedziane ze smutkiem i wdzięcznością

 


12 września 2020

Listy do Wybranej Pani - List Sto Czternasty

W słoneczny piątek, 11 września, na Nowym Cmentarzu w Stargardzie pożegnaliśmy naszą Mamę. Trochę dni upłynęło od śmierci, ponieważ oczekiwaliśmy na przyjazd wnuczek i prawnucząt ze Szwecji. Ostatnią posługę sprawował  prezb. Dominik Jaworski, pastor Zboru Betania w Szczecinie, okolicznościowe przesłanie wygłosił prezb. Stefan Jerzy Archutowski. Wnuczki usługiwały muzyką i pieśnią.  Wśród uczestników byli  współwyznawcy z Gryfina, Polic, Szczecina i oczywiście z miejscowego Zboru oraz inni znajomi i przyjaciele rodziny. W programie żałobnej uroczystości był biogram Zmarłej, który wygłosiłem, nadając mniej więcej poniższy kształt

 


 Śp. Emilia Elżbieta Wraga urodziła się  25  lutego 1933 roku w Katowicach jako najmłodsza spośród rodzeństwa, miała dwie siostry i brata – zmarła 3  września bieżącego roku. Odeszła więc do wieczności, do domu Ojca, w 88. roku życia.

8 września 2020

Listy do Wybranej Pani - List Sto Trzynasty

Tym razem będzie nostalgicznie, by nie powiedzieć - pogrzebowo. Zapewne myślisz o naszej Mamie, a ściślej o mamie Danusi, która odeszła do wieczności. Jak doskonale wiesz, jestem pełnym sierotą od 1986 roku. Ostatnio zmieniłem nawet nagrobek Rodziców, bo poprzedni uległ uszkodzeniu. Tym razem nie będzie o Mamie, uczynię to po pogrzebie, który odbędzie się w najbliższy piątek w Stargardzie. Skąd zatem ta refleksyjna zapowiedź? Na prośbę rodzin prowadziłem  ostatnio dwa pogrzeby, a o jednym odejściu do wieczności zostałem poinformowany przez Biskupa naszego Kościoła, a potem poczytałem sobie we współczesnych, błyskawicznych środkach przekazu.