20 kwietnia 2020

Listy do Wybranej Pani - List Sto Trzeci

Pozwól, że wrócę do marca bieżącego roku. Na początku miesiąca, co było moim zwyczajem nie tylko w ostatnim okresie posługi w Policach, zawsze omawiałem zaplanowane zdarzenia, co w praktyce oznaczało przede wszystkim kaznodziejskie wizyty zaproszonych gości. Teraz uświadamiam sobie, że prawie zawsze dodawałem frazę: Jeśli Pan pozwoli (zechce, dopuści). Czasami poszerzałem ją stwierdzeniem, że mam nadzieję, iż Bóg zechce, wchodziłem więc  niejako w nie swoje kompetencje. Patrząc z językowego punktu widzenia, nie dostrzegałem, że użyty spójnik wprowadzający zdanie podrzędne, weryfikuje to, co znajduje się w stwierdzeniu nadrzędnym, głównym.

2 kwietnia 2020

Listy do Wybranej Pani - List Sto Drugi

Najpierw chciałem wczoraj napisać, ale uświadomiłem sobie, że możesz odczytać na opak, wszak był to prima aprilis. Wolny od wspomnianej niepewności zasiadam dziś, by przede wszystkim zrealizować zamiar, który miałem przy okazji setnego, w pewnym sensie jubileuszowego listu. Powiem żartobliwie – miało być na sto, niech będzie na sto dwa. Przejrzałem wszystkie dotychczasowe listy i do niektórych z nich chcę dziś nawiązać. Będzie to albo wspomnienie, albo uzupełnienie, a może aktualizująca refleksja. Będzie też ekumenicznie, bo w centrum znajdą się: Michał Hydzik, Jan Trojanowski oraz – to zapewne zaskoczenie – Warren i Dawid Wiersbe.