Osiemnaście lat
W dniu 17 lutego obchodzi swoje
osiemnaste urodziny Angelika Sinior.
Dzieciństwo spędziła w Zborze, uczęszczała na zajęcia katechetyczne
organizowane z myślą o dzieciach i gimnazjalistach. Po nawróceniu chrzest wiary
przyjęła 16 listopada 2008 roku, ochrzczona została przez prezb. Piotra Kaczmarczyka,
Prezbitera Okręgowego Okręgu Zachodnio-Wielkopolskiego. Teraz jest aktywną
członkinią grupy młodzieżowej, a także całego Zboru. Najczęściej usługuje śpiewem i grą na instrumencie, należy bowiem do jednej z
grup prowadzących uwielbienie. Członkami naszej Społeczności są jej rodzice i
babcia, a dziadek sympatykiem regularnie uczestniczącym w nabożeństwach [ dziś też członek Zboru].
Oto krótka rozmowa z tej okazji.Od poniedziałku do piątku
jestem uczennicą II klasy Liceum nr 10 oraz Szkoły Muzycznej II stopnia (flet poprzeczny, pianino). Nie jest mi lekko pogodzić wszystkie obowiązki, ale w każdym dniu doświadczam błogosławieństwa Bożego.
W wolnych chwilach,
a jest ich niewiele, lubię słuchać muzyki i rozmyślać o życiu, o tym, co mnie otacza.
Ulubiona kuchnia
to szczególnie włoska i tradycyjnie polska.
Moja pasja
to zdecydowanie muzyka (śpiew i gra na flecie), taniec i nieustanne poznawanie Boga.
Najpiękniejsza chwila z Bogiem
zdarzyła się podczas „Startu” w Wielu, na zlocie gimnazjalistów. Pod gołym, gwiaździstym niebem doświadczyłam niesamowitej, osobistej relacji z Bogiem. Z trudem zakończyłam wtedy swą modlitwę uwielbienia Chrystusa Pana.
Najtrudniejszy moment w życiu
przychodzi wtedy, gdy nie wiem, co zrobić, we wszystkim się gubię, ale zawsze staram się ufać Bogu i Jego woli.
Werset Pisma Świętego, który szczególnie dotyka mojego życia to,
że z humorem zauważę, trójka i dwie trzynastki:
„Teraz więc pozostaje wiara, nadzieja, miłość, te trzy; lecz z nich największa jest miłość” (I Kor 13,13).
Marzenie, które jeszcze się nie spełniło
dotyczy życia osobistego.
Ad multos annos w Chrystusie Panu!