Przed laty, kiedy redagowałem stronę
internetową Betanii, zrodził się
pomysł, ażeby przed pierwszym dniem listopada umieszczać zdjęcia najbardziej
znaczących kaznodziejów, członków rady starszych (nazwanych wcześniej radą
zborową), którzy odegrali dzięki łasce Bożej ważną rolę w historii naszej
wspólnoty. Dziś ten pomysł chcę poszerzyć i zacząć od moich Rodziców (oto jedno
ze starych rodzinnych zdjęć).
Moi Rodzice - Mama Teofila (1896 - 1986) i
Tata Władysław (1897 - 1969) - nawrócili się na początku lat trzydziestych
dwudziestego wieku poprzez świadectwo Sergiusza Waszkiewicza, który w tamtym
czasie był wędrownym kaznodzieją. Marzeniem i modlitwą mych Rodziców było
Słowo: Lecz my i nasz dom służyć
będziemy Panu. (por. Joz 24,15). Ich modlitwa została wysłuchana. W Dniu
Pamięci i Wdzięczności chcę Rodziców wspomnieć i podziękować za Nich Panu Bogu.
Mam nadzieję, że Ich pamiętasz, a szczególnie Tatę, wszak jako pastor
uczestniczył w wielu nabożeństwach międzyzborowych. Są pochowani na Cmentarzu
Centralnym w Szczecinie.
Jak przed chwilą wspomniałem, że w naszym
domu szczególnym szacunkiem cieszył się Sergiusz Waszkiewicz. Jako ciekawostkę
mogę podać, że gdy we wrześniu 1950 roku ówczesne władze przygotowywały się do
aresztowania między innymi zielonoświątkowców, sporządzały kartotekę (wykaz) utrzymywanych kontaktów. W
kartotece Sergiusza Waszkiewicza, wtedy prezbitera, pastora, duchowego
przywódcy, jest umieszczony mój Tata. Te kontakty trwały aż do końca Jego
pielgrzymki. Równie ważną rolę w moim życiu i mojego rodzeństwa odegrał prezb.
Aleksander Rapanowicz, o czym szerzej napisałem w mej książce, a że ją masz i
kilkakrotnie przeczytałaś - jak kiedyś wspomniałaś - szczegółów teraz nie muszę
przywoływać, bo Go też dobrze znałaś i ceniłaś. Przez długie lata prezb. Teodor
Maksymowicz należał też do Trójki - jak mawialiśmy - duchowych liderów, ale
Jego aktywność to Kętrzyn, a potem Warszawa, zatem nasze relacje były mniej
zażyłe. Mam zdjęcie Wielkiej Trójki i zamieszczam, by wspomnieć i podziękować
Bogu za Ich posługę.
I na koniec Betania. Oto tablo, które zamieszczałem przed 1 listopada z okazji
Dnia Pamięci i Wdzięczności (to określenie teraz dodałem), z Kaznodziejami
Słowa na czele z prezb. Aleksandrem Rapanowiczem. Przypomnę tylko, że podane
okresy wyznaczają lata Ich posługi. Wspominamy i dziękujemy Bogu za Ich służbę
w obecnej Betanii, bo ta nazwa pojawiła się na początku lat osiemdziesiątych
ubiegłego wieku, jak doskonale o tym wiesz.
Wybrana Pani! Wspomnij z wdzięcznością
wszystkich z Twymi wierzącymi Rodzicami na czele. Zawdzięczasz im to, kim
jesteś w życiu i w wierze w Boga Wszechmogącego, Ojca i Syna, i Ducha Świętego,
Pokój Tobie! Kolejny raz poproszę i dziękuję, że to czynisz. Pamiętaj o swoich przełożonych, którzy
głosili Tobie Słowo Boga, rozważając koniec ich życia, naśladuj ich wiarę.
(por. Hbr 13,8 – PE).
bp senior Mieczysław