16 maja 2019

Listy do Wybranej Pani - List Siedemdziesiąty Trzeci

Nie spodziewałem się, że w moich seniorskich latach zajmować się będę radościami i kłopotami związanymi z kontynuowaniem budowy, a w zasadzie rozbudowy obiektu sakralnego w Policach. Nie mam w tej dziedzinie większych osiągnięć, by nie powiedzieć, żadnych. Po objęciu urzędu pastora jedynie kierowałem pośrednio remontem obiektu Betanii Szczecin, bezpośrednio zajmował się tym mój długoletni przyjaciel, pastor pomocniczy Stefan Archutowski, a najwięcej pracy włożył chyba Marek Henryk Nowosad, zwany na co dzień Heńkiem, wraz ze swym synem Tomaszem. Nie podaję więcej szczegółów, bo znasz je z mojej książki, która znalazła się na indeksie pozycji zakazanych, jak mi z sympatią przypomniał ostatnio profesor jednej z wyższych uczelni teologicznych. Pisząc o randze uczelni, mam na uwadze uprawnienia do nadawania wszystkich tytułów naukowych, by nie wchodzić w szczegóły tych procesów i ostatecznej decyzji.

Drugie doświadczenie w tej dziedzinie to wszystkie okoliczności związane z kupnem nieruchomości w Gryfinie na siedzibę nowo powstałego wtedy Zboru. Trzeba było zabiegać o środki finansowe na ten cel, a może zmagać się z czymś o wiele chyba trudniejszym. Ówczesne prawo stanowiło bowiem, że w takim przypadku władze państwowe (konkretnie wojewódzka administracja wyznaniowa), miały prawo pierwokupu. Jaką drogę przeszedłem w obydwu tych dziedzinach, podaję wraz nazwiskami we wspomnianym przed chwilą źródle.Miałem i mam niezbitą pewność szczególnej pomocy Bożej w doprowadzeniu tego dzieła do końca.

Wracam do obiektu w Policach. Na dorocznym spotkaniu członkowskim poświęconym przede wszystkim sprawom finansowym pojawiła się, bo przecież musiała się pojawić, kwestia kontynuowania rozbudowy Domu Modlitwy. Postanowiliśmy wspólnie -  zaangażowanie zborowników poprzez pieniądze i robociznę również fachową jest wzruszające - zwrócić się do niektórych Zborów nie prowadzących takich prac o złożenie ofiary na ten cel. Nie będę wspominał innych adresatów, skupię się na tych, do których osobiście do tej pory się zwróciłem. Miałem na uwadze m.in. i to, że są jakoś związani z moją posługą, chociażby przez chrzest, ślub czy ordynacje oraz inne okoliczności. Wysłałem osiemnaście próśb (Zbory i osoby indywidualne) i mam nadzieję, że nie pozostaną one bez echa, czego mam dowody poprzez nieliczne jeszcze zapowiedzi pomocy. Dodam też, że w najbliższą niedzielę, tj. 19 maja br., lokalna społeczność złoży specjalną kolektę, choć niektórzy już to zrobili internetowo.

Mam pewność, że ta prośba nie pozostanie bez echa z Twej strony, ale liczę też na zainspirowanie Twych znajomych do tego dzieła. Szczegóły są podane na zborowej stronie internetowej (www.policekz.pl) oraz na Facebooku. Byś nie musiała szukać szczegółów, podaję nazwę i nr konta: Kościół Zielonoświątkowy, Zbór Police, ul. Polna 9;
PL 86 9395 0008 0001 4528 2000 0001. Każda ofiara to szczególny znak naszej więzi.

Byś nie myślała o tym, że z horyzontu mych rozmyślań zniknął wiodący temat naszych ostatnich listów, to chcę napisać, iż tak nie jest. Dziękuję za Twą reakcję i pozytywne przesłanie po lekturze ostatniego listu. Mam nadzieję, że uda mi się zamknąć ciągle żywy wątek, jeśli nie w następnym, to na pewno w kolejnym liście.

Załączam zdjęcie z tamtych lat. Tym razem przed siedzibą Zboru w Gryfinie, która jest ciągle pięknie modernizowana. Z lewej strony Dinar D. Carlsson ze Szwecji. Szkoda, że nie ma na fotografii Józefa Bochenka z USA, który na początku był w to dzieło zaangażowany. Kogo z tego grona rozpoznajesz?


Wybrana Pani! Pozostańmy w głębokiej wierze, że nasz Bóg natomiast zaspokoi wszelką Twoją potrzebę i naszą według swego bogactwa w chwale, w Chrystusie Jezusie. Naszemu zaś Bogu i Ojcu niech będzie chwała na wieki wieków. Amen. (por. Flp 4,19 – BE).

Pokój Tobie! Przyjmij Słowo: Sam zaś nasz Pan Jezus Chrystus i Bóg, nasz Ojciec, który nas umiłował i przez łaskę obdarzył wiecznym pocieszeniem i dobrą nadzieją, niech pocieszy Twoje serce i umocni we wszelkim dobrym czynie i słowie. (2 Ts 2,16-17 – BE).

bp senior Mieczysław