13 września 2022

Listy do Wybranej Pani - List Sto Pięćdziesiąty Trzeci

Na początku września wiedziałem nie tylko, jak rozpocznę kolejny list, ale i o czym napiszę. Nastąpiła jednak sympatyczna zmiana i mam pewność, że mi  wybaczysz, bo to nasza wspólna radość. Dowiedziałem się bowiem, że bp dr Marek Kamiński, zwierzchnik naszego Kościoła, został przewodniczącym PEF-u (Pentecostal European Fellowship). Od razu wysłałem gratulacje i najlepsze życzenia. Dodałem jednocześnie, iż jest to historyczne wydarzenie w polskim i europejskim ruchu zielonoświątkowym, bo do tej pory nikt z Polaków nie dostąpił tej godności. Więcej, wyjątkowość ta dotyczy również przywódców z całej Europy Wschodniej, tym bardziej że niektóre Kościoły są liczniejsze od naszego, jak np. rumuński czy ukraiński. Znając z autopsji proces podejmowania decyzji w tym gronie (przeszło 50 denominacji, 6 mln wyznawców), życzyłem mądrości i łaski od Pana w sprawowaniu i tej zaszczytnej oraz  trudnej posługi. Otrzymałem natychmiast podziękowanie, a szczególne poruszenie serca przeżyłem, gdy Czcigodny Biskup napisał, że w ostatnich dniach dużo o mnie myślał, dostrzegając w tym wydarzeniu i mój piękny wkład. Sentymentalnie, choć oczywiście wybiórczo, pokonałem drogę naszej znajomości, poczynając od służby pastorskiej w Koszalinie (ordynacja, z prawej prezb. Jan Rudkowski, poprzedni pastor).

 

Potem myśli podążały szlakiem moich dwóch kadencji w posłudze biskupiej. W pierwszej został jednym z trzech moich doradców (była to moja suwerenna decyzja nie wynikająca bezpośrednio z prawa kościelnego, lecz z pragnienia, by przede wszystkim młodsi słudzy mogli poznawać kwestie ogólnokościelne - mieli oni wszystkie uprawnienia z wyjątkiem prawa do głosowania na posiedzeniach).

W drugiej z kolei (2004 - 2008) został decyzją Synodu (że do tego gremium się tylko się odwołam, bo był to głos rozstrzygający) jednym z moich zastępców. Miałem ich trzech, a tylko jeden z nich należał do mej generacji. Szybkie poszukiwanie fotografii z tego okresu zakończyło się niepowodzeniem. Mam nadzieję, że wszystkie osoby rozpoznasz, dodam jednak, bo zdjęcie z poprzedniego okresu jest niezbyt ostre - mój doradca trzeci za Michałem Hydzikiem (wspomnijmy go przy okazji) i Zdzisławem Józefowiczem. 

Biskup, po powołaniu na nowy, dodatkowy urząd, opublikował 7 września zwięzły tekst z ciekawymi tytułami: Co to znaczy? Czego to nie oznacza? Potrzeby. Pisze m.in. tak: Rola przewodniczącego PEF zakłada potrzebę reprezentacji tej organizacji w organizacjach globalnych, konkretnie w Pentecostal World Fellowship, gdzie będę pełnił rolę członka zarządu (7 osób). Pomyślałem, że może warto opublikować dwa ujęcia, bo wcześniej odwiedził nasz Kościół  George O. Wood, były superintendent World Assemblles of God Fellowship, choć w tych strukturach za bardzo się nie orientuję. Gość na pierwszej fotografii  pierwszy z prawej, na drugiej czwarty z prawej, między mną a biskupem Markiem.

 


I prawie na koniec mej retrospekcji, bo nie sposób wszystko opisać, załączam migawkę z ostatniego posiedzenia Naczelnej Rady Kościoła pod moim przewodnictwem. Kolejny Synod powołał go na zwierzchnika naszego Kościoła. A tak przy okazji, gdyby Biskup miał trochę wolnego czasu, w co wątpię, to mam zagadkę, a mianowicie, w jakich okolicznościach mogłem po raz pierwszy przeczytać miłe zdanie (i nadal to czynię): Biskupowi Mieczysławowi Czajko z wdzięcznością za błogosławione wpisanie się w moją biografię. Marek Kamiński ?

Wspomniany wrześniowy tekst Czcigodnego Biskupa kończy się krótkim fragmentem, w którym czytamy: Potrzebuję Waszych modlitw i Waszego błogosławieństwa. Potrzebuję pokoju w "swoim zapleczu". Liczne podróże zagraniczne wymagają mądrej logistyki i odpowiednich finansów. Zachęcajmy się nawzajem do realizacji tych oczekiwań.

Wybrana Pani! Starszym, którzy dobrze swój urząd sprawują, należy oddawać podwójną cześć [podwójnego szacunku, podwójnej nagrody], zwłaszcza tym, którzy podjęli się zwiastowania Słowa i nauczania. (Tm 5,17).

Pokój Tobie! Umiłowana! Modlę się o to, aby Ci się we wszystkim dobrze powodziło i abyś była zdrowa tak, jak dobrze się ma dusza Twoja. (por. 3 J 2).

biskup senior Mieczysław